Tour motorbikiem dookoła Kambodży

Naszą wycieczkę motorbikiem kambodży rozpoczynamy o godzinie 9:00 od pysznego śniadania w hotelu. Następnie wsiadamy do tuk-tuków oraz ruszamy na pierwsze zwiedzanie. Pierwszym przystankiem jest więzienie S-21 (Tuol Sleng) czyli dawna szkoła zamieniona przez Czerwonych Khmerów w miejsce kaźni. Tam tysiące ludzi przeszło brutalne tortury, zanim zostali skazani na śmierć. Następnie odwiedzamy Pola Śmierci w Choeung Ek czyli jedno z wielu miejsc masowych egzekucji. Tam ofiary reżimu Pol Pota były mordowane w bestialski sposób, a ich szczątki spoczywają w bezimiennych mogiłach.
Po tej trudnej, ale ważnej lekcji historii odpoczywamy przy dobrym obiedzie oraz kawie by następnie kontynuować zwiedzanie miasta. Odwiedzamy Pałac Królewski, zachwycający swoją khmerską architekturą oraz Pomnik Niepodległości. symbolizuje wyzwolenie Kambodży spod francuskiej kolonizacji a także tamtejsze okrucieństwa.
Wieczorem czeka nas relaksujący rejs łodzią po Mekongu. Przy dźwiękach tradycyjnej muzyki khmerskiej podziwiamy tętniące życiem Phnom Penh oraz jego uroki. Mieniące się światłami wzdłuż rzeki. Udamy się na spacer słynną ulicą riverside gdzie będzie można skosztować lokalnych przysmaków oraz obserwować jak spędzają czas wolny mieszkańcy stolicy. Na koniec zobaczymy jeszcze słynniejszą dzielnicę czerwonych latarni oraz tętniace tam życie. .. Będzie to idealne zakończenie pierwszego dnia pełnego wrażeń.

PPo pysznym śniadaniu ruszamy w kierunku Kampot. Głównie dlatego docieramy luksusową taksówką do spokojnego miasteczka w południowej Kambodży. Wycieczka motorbikiem Kambodża zaczyna się od zakwaterowania w komfortowym hotelu z basenem oraz chwili odpoczynku przed dalszymi atrakcjami. Później przechodzimy do nauki jazdy na motocyklach, a także jeśli wszyscy szybko opanują podstawy, wybierzemy się na rejs kajakami po leniwej rzece otoczonej egzotyczną roślinnością. Dzień sprzyja regeneracji przed nadchodzącą przygodą, która na zawsze pozostanie w waszej pamięci.

Kampot słynie z najlepszych na świecie upraw pieprzu. Głównie dlatego region jest ceniony przez szefów kuchni. Wycieczka motorbikiem Kambodża pozwala poznać kolonialną architekturę z czasów francuskich oraz nadaje miastu wyjątkowy urok. Miasto ma przyjazną atmosferę, a także można spotkać liczną społeczność ekspatów. Charakterystycznym punktem jest rondo z gigantycznym durianem, a także odważni mogą spróbować tego kontrowersyjnego owocu.

Wieczór to czas wolny na poznanie lokalnej kuchni. Z kolei warto przespacerować się wzdłuż głównej rzeki oraz podziwiać urokliwy deptak. Z tego miejsca roztacza się widok na majestatyczne góry Bokor, a także można zobaczyć figurę konia morskiego, który wypluwa tony wody do rzeki. Wycieczka motorbikiem Kambodża pozwala na wyjątkowe zdjęcia i niezapomniane wspomnienia. Na koniec dnia wycieczka motorbikiem Kambodża daje poczucie pełnej wolności oraz bliskości natury.

Po dniu odpoczynku ruszamy o 9:00 na nasze Yamahy PG1. Głównie dlatego rozpoczniemy odkrywanie uroków prowincji Kampot. Przejedziemy przez malownicze khmerskie wioski oraz pola solne, gdzie tradycyjną metodą pozyskuje się jedną z najlepszych soli w Azji.

Pierwszym przystankiem będzie jezioro stworzone w czasach reżimu Pol Pota. Z punktu widokowego spojrzymy na jezioro oraz dowiemy się o historii dyktatora, który w latach 1975–1979 doprowadził do śmierci blisko 2 milionów ludzi. Następnie odwiedzimy jaskinię, gdzie mieszkańcy ukrywali się w tamtych czasach. W jej wnętrzu zobaczymy nietoperze, pająki oraz niezwykłe formacje skalne.

Dalej odwiedzimy plantację pieprzu Kampot, cenionego na całym świecie za wyjątkowy aromat oraz specyficzny mikroklimat. Później ruszymy do Parku Narodowego Kep, a także przemierzymy tropikalne szlaki wśród drzew dipterokarpusów. Będziemy podziwiać lokalną faunę, w tym dzioborożce oraz jaszczurki.

Po chwili relaksu na plaży w Kep odwiedzimy Krab Market, słynne targowisko świeżych owoców morza. Następnie zwiedzimy starożytną świątynię ukrytą w jaskini, starszą od Angkor Wat, gdzie do dziś mnisi medytują w kamiennych niszach.

Wieczorem wracamy do hotelu z basenem, by odpocząć oraz nabrać sił na kolejny ekscytujący dzień.

Dzisiejszy dzień to prawdziwa uczta dla zmysłów. Wyruszamy z Kampot, kierując się w stronę Parku Narodowego Kirirom. Głównie dlatego przemierzamy jedne z najbardziej malowniczych tras, jakie Kambodża ma do zaoferowania. Droga prowadzi przez urokliwe wsie oraz miejsca, gdzie czas wydaje się płynąć wolniej. Szutrowe ścieżki wiją się wśród plantacji mango, a także wśród innych drzew owocowych, które są głównym źródłem utrzymania mieszkańców tych terenów. Drzewa rozciągają się aż po horyzont, a w powietrzu unosi się słodki zapach dojrzałych owoców.

Podążając wzdłuż majestatycznych gór Bokor, zatrzymujemy się u zaprzyjaźnionego gospodarza. Głównie dlatego mamy okazję spróbować tradycyjnego posiłku, w którym ryż towarzyszy niemal każdej potrawie. Możemy odpocząć w hamakach oraz cieszyć się spokojem kambodżańskiej wsi. Po krótkiej regeneracji ruszamy dalej, kontynuując jazdę szutrowymi drogami w kierunku Kirirom.

Kiedy dotrzemy na miejsce, odwiedzamy Centrum Kultury Buddyjskiej w samym sercu parku. To miejsce promieniuje spokojem oraz duchowością. Kilka kilometrów dalej, poruszając się już asfaltową drogą, docieramy do popularnego miejsca wypoczynku Khmerów, a także do pięknych okolic natury, gdzie nie dociera prawie żaden biały turysta. Park Narodowy Kirirom, którego nazwa oznacza „Górę Szczęścia”, jest znany z unikalnej roślinności, głównie dlatego występują tam sosny, co nadaje mu nietypowy jak na Kambodżę charakter. Wśród gęstych lasów żyją egzotyczne zwierzęta, w tym gibony, cywety oraz liczne gatunki ptaków. Spacerując po tym magicznym miejscu, można poczuć bliskość natury oraz docenić jego różnorodność.

Kolejnym punktem naszej podróży jest przepiękna świątynia. Jej złota konstrukcja lśni w promieniach słońca oraz wprowadza w stan spokoju i inspiracji. To idealne miejsce na chwilę refleksji. Na zakończenie dnia czeka nas jednak coś absolutnie wyjątkowego – panorama Parku Narodowego Kirirom. Zachód słońca maluje krajobraz w ciepłych odcieniach, a otaczająca nas natura zapiera dech w piersiach.

Noc spędzimy w luksusowym ośrodku. Rano obudzi nas widok na wschodzące słońce nad gęstwiną lasów. To idealne zwieńczenie intensywnego, a także pełnego spokoju dnia, który pozostawi niezapomniane wspomnienia.

Dzisiejsza trasa prowadzi przez fascynującą prowincję Koh Kong. Głównie dlatego region słynie z dziewiczej przyrody i tradycyjnej kultury. Wycieczka motorbikiem Kambodża pozwala poczuć dzikość tego zakątka. Ludzie utrzymują się głównie z rolnictwa, uprawy ryżu, tropikalnych owoców oraz zbierania ziół i owoców lasu. Każdy dzień to spotkanie z naturą, która dostarcza wszystkiego, czego potrzebują.

Nasza trasa liczy około 150 km. Od asfaltowych odcinków po szutrowe drogi – głównie dlatego podróż jest pełna przygód. Wycieczka motorbikiem Kambodża odbywa się zgodnie z aktualnym stanem dróg oraz wskazówkami lokalnych mieszkańców. Po drodze zatrzymamy się w malowniczym miejscu wypoczynkowym, gdzie hamaki i palmy zapewnią chwilę wytchnienia. Odpoczniemy, delektując się napojami oraz podziwiając widoki.

Jednym z ekscytujących momentów dnia będzie przeprawa przez rzekę tratwą. Załadujemy motocykle i sprzęt fotograficzny. Dopływając na drugi brzeg, dotrzemy do wioski Chi Path. Wycieczka motorbikiem Kambodża pozwala wykorzystać drona i uchwycić piękno okolicy z lotu ptaka.

Chi Path to niewielka wioska otoczona bujnymi dżunglami. Dżungle są domem tygrysa indochińskiego, pantery mglistej i leoparda. Świadomość życia dzikich kotów dodaje temu miejscu magii i tajemniczości.

Spacerując ścieżkami wioski, zobaczymy mieszkańców przy codziennych obowiązkach, dzieci bawiące się przy chatkach, kobiety przygotowujące przysmaki i mężczyzn pracujących na polach. Mieszkańcy są serdeczni i gościnni. Wycieczka motorbikiem Kambodża pozwala poczuć prawdziwą bliskość lokalnej społeczności.

Po dniu pełnym wrażeń odpoczniemy w bambusowych bungalowach. Głównie dlatego miejsce oddaje charakter wioski. Wesoło przywita nas pies Rocky, a resort, otoczony dźwiękami natury, jest idealny na relaks. Niezapomniane widoki i malownicze chaty pozostaną w pamięci, a wioska pozwala poczuć prawdziwą harmonię życia.

O godzinie 8:00 opuszczamy malowniczą eko-wioskę Chi Phat i ruszamy w trasę do regionu wodospadu Tatai. Głównie dlatego to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Kambodży. Ta część kraju słynie z gęstych, dziewiczych lasów deszczowych oraz jest jedną z największych w Azji Południowo-Wschodniej.

Droga do celu jest pełna niespodzianek, a także w Kambodży trasy zmieniają się dynamicznie z powodu budów oraz pory deszczowej. Pora deszczowa potrafi w ciągu jednego dnia zniszczyć fragmenty dróg. Dlatego zanim wyruszymy dalej, pytamy lokalnych mieszkańców o najlepszą trasę oraz najbezpieczniejszy szlak.

Po dotarciu na miejsce odwiedzamy naszych serdecznych gospodarzy. Śpią na dworze w otwartej restauracji połączonej ze sklepem, co dla wielu z nas może być inspirującym doświadczeniem. To skromne, lecz pełne ciepła życie skłania do refleksji nad prostotą życia oraz bliskością natury.

Po tej wyjątkowej wizycie wskakujemy na łódź i płyniemy w kierunku majestatycznego wodospadu Tatai. Z pokładu podziwiamy potęgę natury – spadające kaskady wody, bujną roślinność oraz wszechobecną dzikość tego miejsca.

Dzień kończymy w wyjątkowo położonym resorcie, gdzie odpoczniemy oraz nabierzemy sił na kolejne przygody.

Po porannym podziwianiu malowniczych lasów namorzynowych w okolicach Tatai wyruszamy w kierunku stolicy prowincji Koh Kong. Po krótkim postoju w tym urokliwym miasteczku kontynuujemy naszą podróż oraz zagłębiamy się w serce Gór Kardamonowych. Dzisiejsza trasa jest bardziej wymagająca, prowadzi przez szutrowe i górzyste odcinki, które dostarczą niezapomnianych wrażeń nawet doświadczonym motocyklistom.

Po drodze mijamy punkty kontrolne, gdzie serdeczni khmerscy żołnierze udzielają nam cennych wskazówek oraz porad dotyczących trasy. Jadąc wzdłuż potężnej rzeki, w której żyją krokodyle, podziwiamy dziką przyrodę oraz dziewicze krajobrazy. Po około 90 kilometrach docieramy do zaprzyjaźnionych gospodarzy, u których zatrzymujemy się na nocleg. Tym razem noc spędzamy w hamakach, co pozwala w pełni poczuć klimat Gór Kardamonowych.

Nasi gospodarze przygotowują dla nas tradycyjne posiłki oraz dzielą się opowieściami o życiu w tym odległym regionie. Mieszkańcy przygranicznych terenów Tajlandii w Górach Kardamonowych głównie zajmują się rolnictwem, uprawiając kardamon i pieprz, a także eksploatacją drewna tekowego.

Po przygodowo spędzonej nocy w hamakach poranek spędzamy u naszych lokalnych gospodarzy. Delektujemy się prostym, lecz sycącym śniadaniem – aromatyczną kawą oraz ryżem z jajkiem. Powoli przyzwyczajamy się do tego, że ryż to podstawa tutejszej kuchni.

Ruszamy w trasę wzdłuż rzeki, mijając potężne Góry Kardamonowe, których majestatyczne krajobrazy zapierają dech w piersiach. Obserwujemy codzienne życie mieszkańców przygranicznych wiosek oraz mijamy pola uprawne i niewielkie chaty. Droga zaczyna piąć się coraz wyżej, zmieniając się w spektakularną serpentynę z niezapomnianymi widokami. Miejsce to nazwaliśmy Phnom 1500, a także zatrzymujemy się przy jednym z najpiękniejszych wodospadów, jakie mieliśmy okazję zobaczyć.

Późnym popołudniem docieramy do Battambang – miasta słynącego z kolonialnej architektury francuskiej. Zatrzymujemy się w hotelu z basenem, by odpocząć oraz nabrać sił przed ostatnim, kulminacyjnym etapem naszej podróży do Siem Reap.

Dzień rozpoczynamy od wspólnego śniadania w jednym z najlepszych hoteli Battambang. Następnie wyruszamy asfaltową drogą w kierunku Siem Reap. Przed nami około 130 kilometrów trasy, podczas której podziwiamy spokojne życie mieszkańców prowincji Battambang oraz Siem Reap.

Widzimy tradycyjne domy na palach, lokalnych sprzedawców oferujących towary w przydrożnych sklepikach, a także sielską codzienność Khmerów. Po południu docieramy do Siem Reap, skąd ruszamy na niezwykły rejs po jeziorze Tonle Sap.

To jedna z najbardziej unikatowych atrakcji Azji Południowo-Wschodniej. Mieszkańcy pływających wiosek żyją całkowicie na wodzie, dostosowując się do zmian poziomu jeziora. Odwiedzamy dom pływający oraz poznajemy codzienność jego mieszkańców.

Zaglądamy także do pływającej szkoły i farmy krokodyli, gdzie obserwujemy potężne gady oraz imponującego pytona. To niezwykła podróż w głąb życia ludzi funkcjonujących w harmonii z wodnym światem Tonle Sap.

Wieczorem docieramy do przepięknego hotelu w turystycznym centrum Siem Reap. Czas wolny – można odwiedzić night market oraz słynną ulicę Pub Street.

Dziesiątego dnia naszej podróży wyruszamy z Siem Reap do Parku Narodowego Phnom Kulen, oddalonego o około 70 km. Trasa wiedzie przez malownicze krajobrazy, prowadząc nas do jednego z najpiękniejszych parków narodowych Kambodży.
Phnom Kulen, znany jako miejsce narodzin Imperium Khmerów, oferuje wiele atrakcji. Jedną z nich jest wodospad o wysokości około 20 metrów, gdzie można zażyć orzeźwiającej kąpieli. Odwiedzimy też pagodę Preah Ang Thom z imponującym, 8-metrowym posągiem leżącego Buddy, będącym najwazniejszym miejscem pielgrzymkowym dla Khmerów. Każdy mieszkaniec Kambodży marzy aby choć raz w życiu tam dotrzeć.
Podczas naszej wizyty mamy okazję spotkać dziko żyjące słonie oraz zobaczyć tradycyjne chaty mieszkańców, które od wieków nie zmieniły swojego wyglądu, świadcząc o harmonijnym współistnieniu człowieka z naturą.
W gęstych lasach można spotkać unikatowe gatunki, takie jak łuskowce, znane również jako pangoliny, oraz niedawno odkryte gatunki jaszczurek, jak Calotes goetzi i gekon o zgiętych palcach. Bogata flora obejmuje różnorodne gatunki drzew tropikalnych, orchidee i rośliny lecznicze, które od wieków są wykorzystywane przez lokalną ludność co będziemy mieli okazję zobaczyć mijając licznych szamanów i uzdrowicieli.
Po dniu pełnym wrażeń wracamy do Siem Reap, mając w pamięci niezwykłe doświadczenia i widoki z Parku Narodowego Phnom Kulen. .każdy dostaje czas wolny gdzie może skorzystać z licznych atrakcji miasta Siem Reap.

Wyspani i wypoczęci wyruszamy tuk-tukiem do Angkor Wat – największego i najsłynniejszego kompleksu świątynnego na świecie. To symbol Kambodży, a także jedno z największych osiągnięć architektury i duchowości w historii ludzkości.

Majestatyczne wieże, zdobione galeriami z precyzyjnymi reliefami, przypominają o potędze dawnego Imperium Khmerów. Wśród setek świątyń odkrywamy Angkor Wat, a także tajemniczy Ta Prohm opleciony korzeniami drzew oraz Bayon ze słynnymi twarzami.

Spędzamy osiem niezapomnianych godzin, chłonąc atmosferę tego niezwykłego miejsca. Po dniu pełnym wrażeń każdy uczestnik dostaje czas wolny na regenerację w Siem Reap.

Polecamy tradycyjny khmerski masaż, kąpiel stóp w akwarium z rybkami, a także wizytę w cyrku Phare. Dla chętnych istnieje możliwość spotkania niezwykłych szczurów wykrywających miny – projektu humanitarnego wyjątkowego w skali świata.

Wieczorem spotykamy się na wspólne, uroczyste pożegnanie. To czas podsumowania wyprawy i dzielenia się niezapomnianymi wrażeniami. Każdemu z gości pomagamy w organizacji dalszych planów.

Niektórzy zostaną dłużej w Siem Reap, inni wyruszą do Phnom Penh na lot do Polski, a także część wybierze rajskie wyspy. Bez względu na dalszą trasę jedno jest pewne – Kambodża pozostanie w sercach wszystkich, którzy ją odkryli.